Niestety, koszykarze MKS Dąbrowa Górnicza nie zdołali przełamać serii porażek, ulegając liderowi rozgrywek – Anwilowi Włocławek. Spotkanie, które odbyło się w sobotę, zakończyło się wynikiem 77:87. Już w czwartek drużyna będzie miała kolejną szansę na poprawę swojego bilansu w lidze, a kibice liczą na lepszą grę i zdobycz punktową.
W konfrontacji z Anwilem Włocławek, dąbrowianie rozpoczęli mecz z wysokim zaangażowaniem, co zaowocowało wyrównanym przebiegiem w pierwszej połowie. Po przerwie drużyna z Dąbrowy Górniczej straciła jednak pewność siebie oraz skuteczność, umożliwiając przeciwnikom przejęcie inicjatywy. Ostatnia kwarta nie przyniosła oczekiwanego zwrotu akcji, co pozwoliło Anwilu kontrolować mecz i ostatecznie zakończyć go z dziesięciopunktową przewagą.
Mimo porażki, w drużynie MKS wyróżnił się Teyvon Myers, zdobywając 27 punktów. Również Tyler Cheese przyczynił się do dorobku drużyny, zdobywając 17 punktów. Z drugiej strony, Michał Michalak z Anwilu okazał się kluczowym graczem, kończąc mecz z 22 punktami. MKS Dąbrowa Górnicza po czternastu spotkaniach z dorobkiem 17 punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ligowej.
W najbliższym meczu, który odbędzie się 16 stycznia, MKS Dąbrowa Górnicza zmierzy się z Arriva Polskim Cukrem Toruń. Spotkanie zaplanowano na godzinę 17:30 w hali „Centrum”. Bilety są dostępne do nabycia zarówno online, jak i w kasie hali na dzień meczu. Należy jednak pamiętać, że bilety zakupione na miejscu są droższe niż te nabyte przez internet, co może stanowić istotny aspekt dla kibiców planujących udział w wydarzeniu.
Źródło: Urząd Miasta Dąbrowa Górnicza
Oceń: MKS Dąbrowa Górnicza przegrywa z Anwilem, nowa szansa na przełamanie w czwartek
Zobacz Także
